psychomama
  • O NAS
  • PARENTS FIRST
    • LOVE FIRST
    • ME FIRST
    • CHILD FIRST
    • LOVE MONDAYS
    • MENTOO
  • REKOMENDACJE
  • KSIĄŻKI
  • MATCHA TALKS
  • EXPERT TALKS
  • SKLEP
LOVE FIRSTME FIRST

Rady dla tych, którzy zawsze chcą być szczuplejsi (jak ja)

psychomama_Julia 24 marca 2016
napisane przez psychomama_Julia 24 marca 2016

Byłam  zawsze głodna. Odkąd pamiętam, czyli od 13 roku życia – byłam permanentnie głodna. Jadłam i jeszcze nie skończyłam, a  już tęskniłam za następnym posiłkiem. Jadłam i ciągle byłam głodna, więc jadłam więcej, a potem umierałam z poczucia winy i braku samodyscypliny. Ale nadal umierałam też z głodu. Bo nawet, kiedy byłam najedzona, to i tak byłam głodna.

Byłam  głodna, bo wiedziałam, że nie powinnam jeść. Najlepiej w ogóle. Ale na pewno po 18 unikać węglowodanów i cukrów. Albo wszystkiego, co ma jakiekolwiek kalorie. Bo wiem, że jestem gruszką. Mam skłonności do tycia. I nie wyglądam dobrze w super szczupłych rurkach. Więc fakty są takie, że nie powinnam jeść. Im bardziej nie powinnam, tym dramatyczniej głodna byłam.

Więc całe życie byłam, albo już na diecie, albo tuż przed, albo wreszcie tuż po. Byłam taka jak tysiące kobiet w Polsce, które badaliśmy. Jak miliony kobiet, które żyją w Europie . I jak setki milionów, które żyją na całym świecie. Jak pokazały badania Wolf – kobiety w USA raczej by straciły 10-15 funtów niż zrealizowały jakikolwiek inny cel. Bo żaden inny cel nie był tak dobry, jak  oczekiwana radość z własnego odbicia w lustrze. Niestety ta radość nie przychodzi nigdy, bo zawsze jest coś do stracenia. Lub przychodzi jak motyl – na chwilę. W każdym razie zawsze było to okupione permanentnym poczuciem głodu i winy.

“A culture fixated on female thinness is not an obsession about female beauty, but an obsession about female obedience. Dieting is the most potent political sedative in women’s history; a quietly mad population is a tractable one.”
― Naomi Wolf, The Beauty Myth

Kilka rzeczy, które pomogły mi wziąć moją obsesję w ryzy:
1. USŁYSZENIE tego, co się do mnie mówi
Jak wiele kobiet mam tendencje do słyszenie rzeczy negatywnych i bycia głuchą na rzeczy pozytywne. Można usłyszeć 100 komplementów i  jedną krytykę, jedną opinię, na której się zawiesisz do kilku lat lub końca życia. Więc w pewnym momencie zdecydowałam , że będę pracowała nad tym, żeby słyszeć i przyswajać też dobre informacje. To wiązało się z bardzo ważną decyzją o przyjęciu zasady życiowej:

„Słuchaj tylko tego, co podnosi Ci skrzydła. I odcinaj się od tego, co Cię zniechęca”.

Dla mnie jest to trudna zasada, bo ciągle zadaję sobie pytania – a co jeżeli ten ktoś, kto mi powiedział coś negatywnego miał rację? Oczywiście , że ma rację – swoją rację. Więc musiałam się nauczyć (nauka trwa) cały czas zadać sobie pytania:

  1. Czy ta opinia mi służy?
  2. Czy pozwali mi coś zmienić na lepsze?
  3. Czy pozwala mi lepiej poczuć się na swój temat?
  4. Czy pozwala mi na lepsze zrozumienie siebie?
  5. Czy umożliwia mi wprowadzenie do mojego życia czegoś lepszego?

Jeżeli nie – to jest tylko opinia. Nie wolno dopuścić jej do mózgu i rozprzestrzenia się.
Najpierw nauczyłam się to robić w pracy, bo kiedy prowadzisz firmę, która jest mała i nietypowa – naturalnym jest, że mnóstwo osób mówi, co jest nie tak i jak należy to zmienić. Potem życie osobiste – trudniej, ale walczę z tym. Ku mojemu zdziwieniu najtrudniej przychodzi mi tymi opiniami, które dotyczą mojego ciała. Bo tu opinia często jest niewypowiedziana, bezgłośna – czyli dużo trudniejsza do dyskutowania. Za małe jeansy. Moda na rurki. Na super hiper wąskie rurki. Itd.

Tutaj jednak moja przyjaciółka nauczyła mnie jednej mantry: Źle uszyte! Nie pasuje, za wąskie, ciągnie, wyglądasz jak kura po przejściach – nie Twoja wina. Źle uszyte.

2. DOŚWIADCZENIE , że są różne standardy, które nie są obiektywną prawdą
Podróżując po całym świecie przekonałam się, że ciało jest kwestią oczu, a nie prawdy. Widzisz to, co chcesz widzieć. Piękno jest w oczach patrzącego, a nie prawdą obiektywną. Oczywiście wcześniej też czytałam książki z antropologii, oglądałam National Geographic wiedziałam, że są różne standardy. Ale pomogło mi doświadczenie tego – sama zaczęłam przyjmować różne standardy w zależności od tego, jak długo przebywałam w jakimś miejscu.

W Japonii byłam uważana za giganta, a wszystko, co malutkie, było najpiękniejsze: małe piersi, małe stopy, niski wzrost, itd. Uwielbiam wysokie kobiety z dużym biustem, ale tam rzeczywiście odczułam, że takie małe jest na maksa piękne.

W Brazylii to wiadomo – latynoskie kształty gruszki są jedyną akceptowalną formą. Brazylijki są jednak doskonałe – więc tam jeszcze tego nie poczułam. Ale Kolumbia i Wenezuela zachwyciły mnie kształtami kobiet. To właśnie tam zaczęli na mnie mówić Shakira i nieustająco dziwili się – jak to jest możliwe, że mając takie kształty, tak strasznie źle tańczę (nie jest tak źle, jak oni uważają, ale Shakirą nie byłam, nie da się tego ukryć).

Karaiby jeszcze bardziej powiększają rozmiary. Tu definicja piękna nie wynika nawet z wielkości, ale z pewności siebie. Wszystkie kobiety, które mają proste plecy, dumne spojrzenie, pewne ruchy, uważane są za boginie. Niezależnie od tego, czy są małe, duże czy bardzo duże. I gdy  tam byłam – nawet ja uważałam , że wielkość nie ma znaczenia.

Bardzo ironiczne, bo w Tobago, gdzie kobiety są naprawdę duże, a dieta koszmarnie tłusta – tam właśnie schudłam najbardziej. Większe skierowanie uwagi na pewność siebie, jako wartość, spowodowało zmniejszenie mojej obsesji związanej z jedzeniem.

Mariam, moja przyjaciółka, która jest w połowie Afrykanką, jest najszczuplejszą kobietą, którą znam.  Nie ćwiczy, je, co chce i ile chce. I zawsze jest chudeneczką. Zawsze jej zazdrościłam. Ona nigdy tego nie rozumiała i kiedyś opowiedziała mi historię, po której poczułam, że może rzeczywiście nie ma czego zazdrościć. Kiedyś Mariam pojechała do Mali i tam doświadczyła prawdziwe ludzkiego współczucia wynikającego z jej braku atrakcyjności: „Boże, jak Ty sobie Mariam w życiu poradzisz? Kto Cię za żonę weźmie? Za dziewczynę płaci się od dwudziestu do trzydziestu krów. Za Ciebie może dwie, a pewnie tylko jedną ktoś może dać. Gdzie tymi rączkami wodę przeniesiesz? Ile dzieci możesz urodzić? Żaden pożytek z Ciebie”. Mariam powiedziała, że zawsze ją mega bawiło to, że jest tam uznawana za brzydką i, że warta jest tylko jedną krowę: „Na szczęście nie potrzebuję tej krowy, więc dam sobie radę”- zawsze odpowiadała.

„Także Julia, to co dla Ciebie i europejskich dziewcząt jest zaletą, dla mojej afrykańskiej rodziny jest wadą nie do przełknięcia. Po prostu trzeba lubić siebie i otaczać się ludźmi, którzy lubią Ciebie, a reszta to prawda kulturowa, nie obiektywna”.

3. Zaakceptowanie rzeczywistości
Sasha, moja trenerka kickboxingu powiedziała kiedyś mi: „Hej! Przestań w końcu ciągle porównywać się do mnie. Ja trenuję od 5 ROKU ŻYCIA. Nie będziesz mieć takich barków. Ani takiego brzucha jak ja – bo nie trenujesz po sześć godzin dziennie przez kilka lat. I nie będziesz mieć, choćbyśmy trenowały po sześć godzin dziennie, takich bioder jak ja, bo masz inną budowę. I nie możesz cały czas głodować, bo potem nie masz siły kopać. A do tego przychodzisz smutna i rozzłoszczona. Masz jeść to, co chcesz, tylko mniej. Ale jedz. Jak zdarzy Ci się zjeść więcej, trochę więcej poćwiczymy. Damy radę spalić wszystko, co chcesz spalić. Ale nie dam rady wyciągnąć Cię ze złego humoru, bo nie jadłaś chleba, makaronu czy czekolady od tygodnia. Ćwiczymy, żebyś była silna – również psychicznie. Twoje nastawienie nam szkodzi. Dajesz swoją energię nie tam, gdzie trzeba. Musisz myśleć, jaka chcesz być, a nie jaka nie możesz być”.

W Japonii byłam dużo za duża, a na Rapa Nui za mała, więc jedyne co mi pozostaje, to słuchać Mariam, Sashy i może wreszcie kiedyś siebie.

Sasha pomogła mi przyjąć bardziej życiową postawę. Dzięki niej zaobserwowałam, że:

Głoduję, kiedy jestem słaba
Jestem słaba, kiedy się biczuję
Biczuję się, kiedy się porównuję
Porównuję się do własnych oczekiwań, marzeń i kogoś kogo lubię.

Kiedyś zrozumiałam , że za mój błąd odpowiada moje myślenie, a nie mój żołądek, zaczęłam częściej przyglądać się, jakie zdania, jakie myśli, jakie obrazy to uruchamia.

I jeżeli myślicie, że teraz wam powiem: I dzięki temu uzyskałam moja najlepszą wagę i nigdy więcej nie byłam na diecie – to NIE , nie  powiem tak, bo będzie to kłamstwo.

Ale nauczyłam się dzięki temu, że zdrowa relacja z moim ciałem jest częścią zdrowej relacji ze sobą. Więc  nauczyłam się odróżniać przyczynę od skutku. Dzięki temu jestem zbyt leniwa, żeby zrobić zakupy.

Powiązane wpisy:

Nie słuchaj tych, którzy mówią, że nic nie jest doskonałe Nawet jeśli jestem księżniczką, to nie potrzebuję ratunku! Warszawa 1 sposób na to, żeby zmienić w sobie – cokolwiek co chcesz zmienić Walcz z wątpliwościami – nie ze sobą
love mondaysmantras of trevelling CEOpsychology is my queen
3 komentarze
0
FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrEmail

3 komentarze

Agata 2 maja 2016 - 07:58

O matko, czytam Cię od rana, to chyba 15 artykuł i NIE MOGĘ PRZESTAĆ! Jak to dobrze, że trafiłam na ten blog! Pozdrowienia z Malezji!;)

Odpowiedź
Joanna 24 marca 2016 - 12:02

Naprawdę lubię czytać twojego bloga. I nie dlatego, że zawsze się z Tobą zgadzam. Choć często tak… Ale nawet, jak się nie zgadzam, to lubię go czytać. Bo twoje opinie są pokazane jasno i klarownie. I dzięki temu mogę się do nich odnieść w cudownie bezpośredni sposób. To duża ulga, gdyż wiele osób, z którymi mam kontakt, permanentnie unika jakiejkolwiek jednoznaczności.
Jeśli chodzi o względność postrzegania, to jest ona chyba znacznie większa niż zazwyczaj to sobie uświadamiamy. Ostatnio dowiedziałam się np. że dźwięki realnie nie istnieją w otaczającym nas świecie. To, co słyszymy to jedynie wytwór naszego umysłu w reakcji na zmiany ciśnienia w otoczeniu. Przewracający się przedmiot wytwarza ciśnienie, które dociera do naszych uszu, gdzie zamieniane jest na impulsy elektryczne, które w mózgu budują wewnętrzną, wirtualną rzeczywistość. Kto wie, czy wszystkie te dźwięki słyszymy w taki sam sposób. Nie ma żadnego wzorca, do którego można się odnieść. Z wizualnym odbiorem rzeczywistości jest podobnie. Więc chyba naprawdę nie ma powodu, żeby porównywać się do kogokolwiek albo czegokolwiek. Dla mnie to bardzo pocieszające 🙂

Odpowiedź
Julia 29 marca 2016 - 08:25

Kiedy po raz pierwszy dowiedziałam się o dźwiękach – przeżyłam prawdziwe objawienie. Wiedziałam, że kolory widzimy inaczej. Wiem z moich badań w Izmalkowa.com, że w zupełnie różny sposób definiujemy, rozumiemy te same słowa, pojęcia, a nawet symbole. Ale dźwięki. Dźwięki były chyba dla mnie taka „ostoją”, że jest coś subiektywnego, ale tak jak napisałaś – nie ma. Ile nas, tyle rzeczy – tyle rzeczywistości. Czasem walczymy o nasze zdanie, ale tak naprawdę warto sobie uświadomić, że jedynie możemy przedstawić nasz punkt widzenia – że ktoś słyszy i widzi inaczej. I musimy złapać jego język, jego oczy, jego uszy.
Cieszę się, że czytasz – tym bardziej, że czasem się nie zgadzasz. Pisz, kiedy myślisz inaczej. Dyskusja jest cenniejsza niż przytakiwanie! Uwielbiam ludzi, którzy idą w tym samym kierunku, ale innymi drogami. Zawsze gdzieś po drodze spotykamy się na pikniku i wspólnie dyskutujemy . Sama stworzyłam sobie polane do takich spotkań, flirtując z rzeczywistością – i zawsze Cię na nią zapraszam 🙂
Dziękuję Ci bardzo za komentarz 🙂

Odpowiedź

Zostaw komentarz Anuluj odpowiedź

Zapisz moje imię i nazwisko, adres e-mail i witrynę w tej przeglądarce, aby następnym razem skomentować.

psychomama_Julia

Tak bardzo kocham psychologię, że zrobiłam z niej integralną część mojego życia – jestem psychologiem i badaczem. Moją życiową misją jest przekonanie do filozofii #ParentsFirst. Chcę pokazać dzięki naukowym danym, że troska o siebie nie tylko nie jest egoistyczna, ale jest miarą tego, jak bardzo kochasz swoje dzieci. Bo nie ma szczęśliwych dzieci bez szczęśliwych rodziców!

Może Ci się spodobać

5 strategii dla rodziców którzy...

8 grudnia 2021

1 najbardziej skutecznie motywujące zdanie...

26 listopada 2021

Moje (niedoszłe) samobójstwo, czyli moja...

8 września 2021

Psychologiczny odpowiednik karmienia piersią

10 marca 2021

Najlepsze prezenty, czyli subiektywny prezentownik...

15 grudnia 2020
wcześniejszy post
Nie kłam swojemu dziecku
następny post
Przestań chodzić do ZOO

O NAS

O NAS

#ParentsFirst

Tak bardzo kocham psychologię, że zrobiłam z niej integralną część mojego życia – jestem psychologiem i badaczem. Moją życiową misją jest przekonanie do filozofii #ParentsFirst. Chcę pokazać dzięki naukowym danym, że troska o siebie nie tylko nie jest egoistyczna, ale jest miarą tego, jak bardzo kochasz swoje dzieci. Bo nie ma szczęśliwych dzieci bez szczęśliwych rodziców!

Instagram

Odwiedź nas tu

Facebook Twitter Instagram Pinterest Youtube

Ostatnie posty

  • Czy feminizm zabija ojców?

    28 września 2022
  • 13 wskazówek jak rozmawiać z dziećmi o wojnie.

    25 marca 2022
  • Matcha Talks – książka dla ludzi myślących –  już w sprzedaży.

    16 grudnia 2021

Kategorie

  • BOOKS
  • CHILD FIRST
  • EXPERT TALKS
  • KSIĄŻKI
  • LOVE FIRST
  • LOVE MONDAYS
  • MATCHA TALKS
  • ME FIRST
  • MENTOO
  • PARENTS FIRST
  • PSYCHO LIFE
  • REKOMENDACJE

psychomama_julia

psychomama_julia
#matchatalks: CZY JA WYGLĄDAM JAK TWÓJ TERAPEUTA #matchatalks: CZY JA WYGLĄDAM JAK TWÓJ TERAPEUTA?

Jeśli mnie nie lubisz, coś Ci się we mnie nie podoba – to ok, ale ja nie muszę o tym wiedzieć.
Zachowaj to dla siebie lub dla swojego terapeuty. Ja nim nie jestem.

Możesz się zwierzyć koleżance, przyjaciółce czy mężowi. Pisanie komentarzy obcym ludziom w internecie jest słabe.

Jest oznaką złego wychowania i braku kultury osobistej.
Tak chcemy wychować nasze dzieci?

Mam nadzieję, że nasze plemię ma większe ambicje.

Uważacie, że każdemu w sieci można napisać co nam się podoba? Czy w sieci kultura osobista już nie obowiązuje?

––––––––––––––––––––––––––––––––––——
Matcha Talks 1 to zbiór 33 psychologiczno-egzystencjalnych historii, które pomogą zmienić perspektywę i zobaczyć pewne współczesne zjawiska trochę inaczej, niż widzą je wszyscy.
Napisana w bezkompromisowy i nieprzepraszający sposób. 

Matcha Talks jest dla nonkonformistów, współczesnych gladiatorów, którzy się nie zgadzają na ramy, łatki, etykiety, konwencje czy polityczna poprawność.

JUŻ DOSTĘPNA W NOWYM ROZMIARZE

⚡️Skomentuj słowem MATCHA 1 jeżeli chcesz dostać link do książki Matcha Talks 1.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci!

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
.
.
#terapueta #psycholog #komentarze #opinia #zwierzenia #kulutra #kulturaosobista #dobrewychowanie
#ParentsFirst: WYBACZANIE TO SŁABOŚĆ CZY NAJWIĘKSZA SIŁA?

Wybaczanie w związku jest kluczowym elementem budowania trwałej i zdrowej relacji.

Każdy z nas popełnia błędy, dlatego umiejętność wybaczania partnerowi pomaga przezwyciężyć trudne chwile i wzmacnia więź. 

Ważne jest, aby wybaczenie było szczere i oparte na zrozumieniu, a nie jedynie na chęci uniknięcia konfliktu. 
Nie oznacza to jednak zapominania o problemach – wybaczając, dajemy sobie i partnerowi szansę na naukę z popełnionych błędów. 

Ostatecznie wybaczenie może prowadzić do głębszego porozumienia i większej dojrzałości emocjonalnej w relacji.

Wybaczanie pozwala nam na własne oczyszczenie i nietrzymanie w sobie negatywnych emocji.

Ta kompetencja jest dobra w każdej relacji, nie tylko z partnerem.

Potraficie wybaczać? Czy nosicie w sobie złość?

—————————————————————
#ParentsFirst – to nowy sposób myślenia o rodzicielstwie.
Więcej wskazówek i dowodów na to, że troska o siebie, o swój rozwój, o swoje marzenia, o swoje emocje – to obowiązek, a nie przywilej rodziców – znajdziesz w książce PARENTS FIRST. 
Szczęśliwi rodzice = szczęśliwe dzieci.

⚡️Skomentuj słowem PARENTS jeżeli chcesz dostać link do książki Parents First.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci! 

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
.
.
#wybaczać #wybaczanie #złość #agresja #frustracja #kłótnia #niepowodzenie #zawód #smutek #rozczarowanie
#matchatalks: Moja koleżanka kiedy proponowali je #matchatalks: Moja koleżanka kiedy proponowali jej coś co ona uznała za niegodne jej zawsze mówiła: jestem uczulona na plastik.
Nigdy się nie zgadzała na nic, co nie było najwyższej jakości, bo uważała ze jakość jej życia składa się z jakości jej codziennych wyborów.

3 razy korporacje próbowały kupić moją firmę badawczą. 
3 razy chciałam ją sprzedać dopóki w negocjacjach nie pojawiło się sformułowanie: ale aby się to opłacało, musimy obniżyć standard (czyli jakość) realizowanych badań oraz raportów.

Każdy może robić badania – to nie jest wiedza tajemna. Jedyny sposób przetrwania dla takich małych firm jak ja – to była wybitna jakość i to mój jedyny sposób, żeby przeżyć moje życie.

Kiedy Fergus stworzył jedną z najdroższych kampanii w historii IBM zapytali go, jak on, jako dyrektor kreatywny tej kampanii, daje radę sobie z presją tego, że tworzy reklamę za 10 mln.

A on powiedział, że: „zawsze czuje taką samą presję – nie większą nie mniejsza, bo liczy się pomysł a nie pieniądze. 
Tak samo się denerwuje kiedy tworzę kampanie za 100 tys. jak kiedy tworzę za 10 mln.”
Więc czuję presję nie wydawanych pieniędzy,
ale presję czy dowiozę jakość.
Bo to jedyne co ma dla mnie znaczenie.”

Chciałam zachęcić nas wszystkich do alergii na plastik. Na bylejakość.
I do zaprzestania wyścigu, jeżeli on obniża jakość naszego życia czy naszej pracy.

Bo ważne jest żeby móc sobie spojrzeć w lustro.

Co Wy myślicie na temat doskonałości? Na temat jakości?
W których obszarach Wam brakuje jakości najbardziej?
––––––––––––––––––––––––––––––––––——
Matcha Talks 1 to zbiór 33 psychologiczno-egzystencjalnych historii, które pomogą zmienić perspektywę i zobaczyć pewne współczesne zjawiska trochę inaczej, niż widzą je wszyscy.
Napisana w bezkompromisowy i nieprzepraszający sposób. 

Matcha Talks jest dla nonkonformistów, współczesnych gladiatorów, którzy się nie zgadzają na ramy, łatki, etykiety, konwencje czy polityczna poprawność.

JUŻ DOSTĘPNA W NOWYM ROZMIARZE

⚡️Skomentuj słowem MATCHA 1 jeżeli chcesz dostać link do książki Matcha Talks 1.⚡️

#jakość #praca #wykonanie #szkodażycianabylejakość #pasja #wiedza #sukces #inspiracja #motywacja #rozwój #perfekcjonizm #doskonałość #standardy
#ParentsFirst: CZY TO OK CAŁOWAĆ DZIECKO W USTA? #ParentsFirst: CZY TO OK CAŁOWAĆ DZIECKO W USTA?

Pewne decyzje rodziców są decyzją rodziców. I naprawdę nikomu nic do tego.

„No ja bym tak nie mogła”.
– No może Ty byś nie mogła, ale co mnie to obchodzi?

Pisanie komentarzy dla samego pisania nie ma większego sensu, zupełnie nic nie wnosi. A że masz prawo do własnej opinii? Masz również prawo jej nie wygłaszać :)

Ohydne jest sugerowanie innym złych zamiarów i intencji. Obce osoby poza tym co widzą lub przeczytają nic więcej nie wiedzą. Nie wiedzą jakie są relacje miedzy dwoma osobami, na co się umówiły lub nie, jakie mają zwyczaje.

Też czujecie się osaczeni przez poprawność polityczną i że tak mnóstwo osób narzuca co jest właściwe a co nie?

Ps. Skomentujcie słowem JULIA i wyślę Wam link do sytuacji Julii Roberts z Travisem.

––––––––––––––––––––––––––––––––––——
Matcha Talks 1 to zbiór 33 psychologiczno-egzystencjalnych historii, które pomogą zmienić perspektywę i zobaczyć pewne współczesne zjawiska trochę inaczej, niż widzą je wszyscy.
Napisana w bezkompromisowy i nieprzepraszający sposób. 

Matcha Talks jest dla nonkonformistów, współczesnych gladiatorów, którzy się nie zgadzają na ramy, łatki, etykiety, konwencje czy polityczna poprawność.

JUŻ DOSTĘPNA W NOWYM ROZMIARZE

⚡️Skomentuj słowem MATCHA 1 jeżeli chcesz dostać link do książki Matcha Talks 1.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci!

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
.
.
#poprawnośćpolityczna #zachowanie #właściwe #opinia #komentarze #zamiar #intencja #zastraszenie #hejt #hejter #wybory #decyzje
#Parentsfirst: Powinna powstać taka dyscyplina ol #Parentsfirst: Powinna powstać taka dyscyplina olimpijska – samobiczowanie się matek‼️

Myślę, że walka byłaby dosyć wyrównana.
Bo każda z nas najczęściej zasługuje na złoto.

Powinnyśmy się tutaj uczyć od naszych mężczyzn – robią swoje, najlepiej jak mogą i dalej się zajmują sobą.
A my, zamiast napić się matchy, wina, zjeść czekoladkę – w spokoju i przyjemności – wyciągamy bicze i zaczynamy sesje autotorturowania się.
Nikt nie narzeka, nikt nie umiera, nikt nie jest nieszczęśliwy, ale my i tak znajdziemy powód, dla którego zasługujemy na karę.
Karę za bycie człowiekiem, czyli istotą z założenia niedoskonałą, kruchą, delikatną i emocjonalną.

Kobieta to nie czołg.
Nie robot.

A dziecko nie jest jak jajko. Więc, nie – nie będzie miało  traumy do końca życia, bo Ty nie lubisz się z nim bawić czy spóźniłaś się na jego przedstawienie…

Czym Wy się zadręczacie❓
Jakie są Wasze zdarte płyty❓
Jak sobie z nimi radzicie❓

Komentujcie! Tu sami swoi. Cokolwiek myślisz o sobie – pewnie każda z nas tak też myślała.

—————————————————————
#ParentsFirst – to nowy sposób myślenia o rodzicielstwie.
Więcej wskazówek i dowodów na to, że troska o siebie, o swój rozwój, o swoje marzenia, o swoje emocje – to obowiązek, a nie przywilej rodziców – znajdziesz w książce PARENTS FIRST. 
Szczęśliwi rodzice = szczęśliwe dzieci.

⚡️Skomentuj słowem PARENTS jeżeli chcesz dostać link do książki Parents First.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci! 

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
.
.

#onetribe #samiswoi #mamaitato #rozwój #rodzicielstwo #psychologia #samobiczowanie #dyscyplinaolimpijska #odpuść #odpuśćsobie #emocje #akceptacjasiebie
#ParentsFirst: NIE ODDYCHAJ, NIE MURGAJ, ZNIKNIJ #ParentsFirst: NIE ODDYCHAJ, NIE MURGAJ, ZNIKNIJ

Są takie dni, że wszystko nas wkurza, drażni i wyskoczyliśmy przez okno. Jesteśmy przepracowani, przebodźcowani, zestresowani, niedospani.

Naszym dzieciom również to się zdarza. Bywają marudne, poirytowane i często odbija się na mamie lub tacie.

Okażcie wiele zrozumienia swoim dzieciom, bo nie potrafią jeszcze dobrze nazywać swoich emocji.

To nic złego nie musi oznaczać i z pewnością nie, że jest niegrzeczne.

Wasze dzieci też się na Was złoszczą? Jak sobie wtedy radzicie?

—————————————————————
#ParentsFirst – to nowy sposób myślenia o rodzicielstwie.
Więcej wskazówek i dowodów na to, że troska o siebie, o swój rozwój, o swoje marzenia, o swoje emocje – to obowiązek, a nie przywilej rodziców – znajdziesz w książce PARENTS FIRST. 
Szczęśliwi rodzice = szczęśliwe dzieci.

⚡️Skomentuj słowem PARENTS jeżeli chcesz dostać link do książki Parents First.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci! 

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
.
.
#złość #zdenerwowanie #frustracja #złedni #emocje #stres #drażliwość #zrozumienie #psychologiadlarodziców #psychologiadziecka
#MeFirst: MOJE SPOSOBY NA SELF-CARE Dostaję od W #MeFirst: MOJE SPOSOBY NA SELF-CARE

Dostaję od Was mnóstwo pytań jak dbam o skórę, o włosy. 

Ten reel jest raczej mało psychologiczny. Choć self-care i rytuały są dla nas bardzo potrzebne i ważne.

Tutaj krótka zajawka, a na YouTubie dłuższy film. Skomentujcie WŁOSY i wyślę Wam link do nagrania.

Jeżeli będziecie chcieli to mogę udostępnić Wam jeszcze film czym się maluje. Dajcie znać :)

———————————————————————
W ramach self-care polecam Wam również czytanie Matcha Talks 1.
Matcha Talks 1 to zbiór 33 psychologiczno-egzystencjalnych historii, które pomogą zmienić perspektywę i zobaczyć pewne współczesne zjawiska trochę inaczej, niż widzą je wszyscy.
Napisana w bezkompromisowy i nieprzepraszający sposób. 

Matcha Talks jest dla nonkonformistów, współczesnych gladiatorów, którzy się nie zgadzają na ramy, łatki, etykiety, konwencje czy polityczna poprawność.

JUŻ DOSTĘPNA W NOWYM ROZMIARZE

⚡️Skomentuj słowem MATCHA 1 jeżeli chcesz dostać link do książki Matcha Talks 1.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci!

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
.
.
#piękno #włosy #skóra #makijaż #beauty #kosmetyki #polecajki #self-care #dbamosiebie
MATCHA TALKS LIVE: Afera BLAKE pokazuje kondycję MATCHA TALKS LIVE: Afera BLAKE pokazuje kondycję naszego świata. Jego frustracje i jej upadku tych komu się dobrze wiedzie. 

Dajcie znać co o tym myślicie 

—— 
matcha talks 2 jets poświęcona krytycznemu myśleniu i lepszemu rozumieniu co się dzieje we współczesnym świecie.

Skomentuj słowem MATCHA1 a wyślę ci link
Chcę zobaczyć więcej Dołącz do plemienia

  • Facebook
  • Instagram
  • Youtube
  • Email
  • Polityka prywatności

ALL RIGHTS RESERVED Copyright © 2021 Julia Izmalkowa


Wróć na górę
psychomama
  • O NAS
  • PARENTS FIRST
    • LOVE FIRST
    • ME FIRST
    • CHILD FIRST
    • LOVE MONDAYS
    • MENTOO
  • REKOMENDACJE
  • KSIĄŻKI
  • MATCHA TALKS
  • EXPERT TALKS
  • SKLEP

CZYTAJ TAKŻEx

Granice – najważniejsza rzecz, której musisz pilnować

27 stycznia 2015

Medytuj. Po swojemu

2 września 2015

Kiedy się boisz, inni boją się ciebie – lekcja Valentyny,...

12 czerwca 2014