Matcha Talks – książka dla ludzi myślących – już w sprzedaży.
Matcha talks nie była planowanem dzieckiem. Zaczęłam mówić do mojego plemienia robiąc matcha i po raz pierwszy Zuza Skrzyńska napisała do mnie: powinnaś to spisać. Z czasem zaczęłam codziennie dostaławać wiadomość czy nie mogłabym z tego zrobić książki, żeby do tego wracać.
A więc Honorową matka chrzestną Matcha Talks jest – ZUZA Skrzyńska oraz 55 tys. rodziców chrzestnych.
Matcha Talks zbiór 33 historii psychologiczno-filozoficzno-egzystencjalnych, które zmieniają perspektywę na wydarzenia lub zjawiska współczesności.
Bo uważam, że czas na zmianę perspektywy.
Bo nie wierzę, że tylko ja jestem zmęczona tą mainstrimową papką psychologiczną, która nie ma żadnych podstaw naukowych typu: każdy człowiek sukcesu wstaje o 6 rano, czyta 56 książek rocznie, jest optymistą i modli się do podręcznika porozumiewania się bez przemocy.
Wymiotować mi się chce, kiedy po raz kolejny czytam złote rady typu: „bądź sobą”, „prowadź dziennik wdzięczności” i „podążaj za swoją pasją”, „jesteś najlepszą wersją siebie”.
Rozumeim, że ktoś może tego potrzebować, ale ja wierzę, że ktoś może też potrzebować czegoś innego.
Prawdy.
Wiedzy.
Kopa w dupę.
Inspiracji.
Praktycznych wskazówek myślowych.
Każdy z rozdziałów Matcha Talks ma za zadanie wybić z rytmu mainstreamowego myślenia, dlatego czasem one oburzają lub przynajmniej drapią. Ale często, może nie od razu i może nawet nie za miesiąc, ale po jakimś czasie, zaczynasz się zastanawiać czy to, co się dzieje, to co inni ludzie mówią: czy to jest MOJA prawda? Czy JA na pewno się z tym zgadzam?
MatchaTalks zmienia perspektywę nie dlatego, że forsuje jakiś pogląd czy filozofię, ale właśnie dlatego, że tego nie robi. MatchaTalks pokazuje jak można inaczej spojrzeć ale… jest to, tylko propozycja. Jak mówił Buddha (oczywiście parafrazując) i jak mówię, ja, Julia:
nie wierz niczemu, nawet temu, co ja mówię. Chyba że, sam to sprawdzisz. Chyba że, sam w to wierzysz. Chyba że, sam to czujesz.
Oprócz tego, że MatchaTalks jest wydarzeniem emocjonalno-intelektualnym jest również absolutną ucztą estetyczną (to nie są moje słowa – tak mówi o Matcha Talks plemię Psychomamy). Fergus zadbał osobiście o to, żeby każda grafika oddawała klimat historii. Żeby podkreślała przekaz. Żeby zachęcała do myślenia i refleksji. Żeby przypominała to, co najważniejsze. Każdą z nich zaprojektował ręcznie. Potem wyrzucał do kosza i robił jeszcze raz. I tak w kółko 3-4 razy – przy każdej ilustracji – aż w końcu był zadowolony i uznał, że jest godna tego, żebyś Ty na nią spojrzał. Później miał kolejny pomysł i chciał jeszcze coś zmienić. Ale, come on… kiedyś musieliśmy skończyć.
MatchaTalks też kosztuje tyle, co jedna sesja u psychoterapeuty. Która jest bardzo potrzebna. Ale…Która też raczej nie zmieni Twojego życia – bo nawet krótkoterminowa terapia zakłada, co najmniej 10 sesji. A więc Matcha Talks – jest dużo tańsza, niż terapia.
Daję Ci moją książkę – moje 33 sesje w cenie jednej.
Oczywiście – nie polecam zamiast terapii, nie, nie, nie.. Ale… Proponuję MatchaTalks, jako trampolinę do własnej autoterapii lub do wsparcia terapii. Jak? Dzięki szukaniu odpowiedzi na pytania, które są w MatchaTalks. Dzięki stawianiu własnych pytań. Dzięki temu, że poczujesz, że coś Cię uwiera lub nigdy tak o tym nie pomyślałeś – jest duża szansa, że może dzięki tym wszystkim „może” zacznie się w Tobie aktywna transformacja.
Matcha Talks nie jest dla każdego.
Jest to książka dla ludzi z mniejszości: z plemienia nonkonformistów i wojowników, którzy nie boją się żyć we własnej prawdzie i nie szukają akceptacji i przyzwolenia od nikogo. Bo podstawą dobrego i szczęśliwego życia jest samoświadomość oraz życie w prawdzie i o tym właśnie jest Matcha Talks.
Piękne motyle rodzą się w bólach – ale nigdy w życiu nie chciałyby być z powrotem gąsienicą.
Mam nadzieję, że Ty jesteś motylem i dzięki Matcha Talks zobaczysz swoje prawdziwe kolory i docenisz swoje piękno. To jest książka trochę show reading. Jest prawdziwą ucztą estetyczną.
Jest też w wersji ebook – gdybyś chciał ją mieć nawet w podróży lub… gdybyś chciał drukować ilustracje lub cytaty – większość z nich to są rzeczy plakatowe – pobudzające wyobraźnię i inspirujące do zmiany nawyków, a może całego życia na lepsze.
Kiedy przeczytasz książkę, a może nawet w trakcie – proszę oznacza nas na Instgramie, napisz od nas na psychomama_julia – czekamy bardzo na każdą inforamację.
Dziekuję, że jesteś w plemieniu ludzi myślących – niezależnie i krytycznie.
#oneTribe