psychomama
  • O NAS
  • PARENTS FIRST
    • LOVE FIRST
    • ME FIRST
    • CHILD FIRST
    • LOVE MONDAYS
    • MENTOO
  • REKOMENDACJE
  • KSIĄŻKI
  • MATCHA TALKS
  • EXPERT TALKS
  • SKLEP
LOVE MONDAYS

To szaleństwo tkwić w pracy, której się nie lubi

psychomama_Julia 10 marca 2016
napisane przez psychomama_Julia 10 marca 2016
  • Byłaś fotoreporterem I rzuciłaś to, żeby zostać… kucharzem?

Nie chodzi o to, że coś jest nie tak z zawodem kucharza – bardzo szanuję ten zawód – bardzo ciężki i wymagający, ale żeby być fotoreporterem w czasach, kiedy każdy uważa, że potrafi robić zdjęcia – to naprawdę trzeba być świetnym, żeby się wybić.

  • Pewnie wykończyło Cię życie freelancera
  • Nie byłam freelancerem – pracowałam na stałe dla kilku gazet
  • Pewnie była za duża konkurencja?
  • Nie, miałam specjalizację sportowa fotografia i niewielu to robiło
  • Przestałaś lubić robić zdjęcia?
  • O nie! Kocham do te pory i często je robię
  • Więc CO SIĘ STAŁO?
  • Zdałam sobie sprawę, że nie jestem w stanie zrzucić odpowiedzialności, która wiąże się z tym zawodem. Wysłali mnie na olimpiadę paraolimpijską i po pierwszym dniu powiedzieli, że to nie są zdjęcia, których oczekują… Że jest za dużo ludzi szczęśliwych, a szczęście nie sprzedaje się (potwierdzam – najlepiej czytane teksty na moim blogu są o nieszczęściu) i muszę robić więcej zdjęć tym, którym się nie udało, płaczą, cierpią, bo to tworzy dobrą historię. Na olimpiadzie paraolimpijskiej panuje bardzo szczęśliwa atmosfera. Ludzie cieszą się z PROCESU, z samego faktu, że mogą uczestniczyć w zawodach. Dla nich uczestniczenie jest już wygraną. Mimo, że oczywiście każdy chce wygrać – to też każdy szczerze wspiera inną osobę. I to właśnie chciałam pokazać. Ale powiedzieli mi, że nie obchodzi ich, jaka jest atmosfera. Obchodzi ich sprzedaż. A sprzedaje się nieszczęście! Więc wróciłam.

„Zrobiłam reportaż na tyle nieszczęśliwy, że chciało mi się płakać. Głównie dlatego, że to wszystko było kłamstwem. Widzisz fotografia kłamie nawet bez Photoshop’a. Ludzie ufają fotografii bardziej niż słowu – bo przecież obiektywem pokazuję rzeczywistość. A to nieprawda – obiektyw pokazuje TAKĄ RZECZYWISTOŚĆ, JAKĄ MU KAŻĘ POKAZYWAĆ. Obiektyw pokazuje MOJĄ rzeczywistość. Nie ma większych manipulatorów rzeczywistości niż fotoreporterzy, bo oni chcą opowiedzieć SWOJĄ historię, która może nie mieć nic wspólnego z prawdą. Więc postanowiłam, że pójdę do szkoły kulinarnej. Pojechałam do Włoch, nie znając włoskiego, ale dałam radę. Miałam w głowie tylko jeden cel – chcę żyć w prawdzie. Jedzenia nie można oszukać. Albo jest dobre, albo nie. Albo świeże, albo nie. Albo smakuje, albo nie. Kiedy zaczęłam pracować w restauracji, okazało się jednak, że w jedzeniu te można oszukiwać. Więc rzuciłam to. Rodzice, kiedy to usłyszeli, niemal mnie nie porzucili jako swojej córki.

-36 lat?! Co Ty wyprawiasz? Zmieniasz prace jak rękawiczki. Żyjesz na granicy biedy (co w brazylijskich warunkach oznacza – tylko 80-metrowe mieszkanie I kucharka a nie sprzątaczka? tylko raz w tygodniu), nie masz oszczędności, ani przyszłości.

Ale miałam małe oszczędności, więc razem z moją koleżanką postanowiłyśmy założyć własną firmę cateringową. Już mamy ją dwa lata. Nadal nie zarabiamy tak, żebym mogła według moich rodziców “wyjść z biedy”, ale żyję w prawdzie. Nie wstydzę się tego, co robię. Robię to, w co wierzę. Spotykam ludzi, którzy jedzą moje jedzenie i mówią, że było to naprawdę smaczne. I ja czuje, że zrobiłam coś dobrego dla świata. Że nie oszukałam.

Tak, moi rodzice nadal uważają, że bzdury gadam, a praca jest od tego, żeby zarabiać, a nie filozofować. Ale dla mnie to jest ważne. Nie jestem wielkim człowiekiem, nie zmienię losów mojego kraju, ani nawet mojego miasta. Ale pracuję uczciwie, robię prawdziwe jedzenie i to jest mój wkład w zmianę tego świata na lepsze. A na olimpiadę olimpijską nadal jeżdżę i robię zdjęcie szczęśliwych ludzi”. 

  • Ale to jest też Twoja rzeczywistość
  • Tak to jest też tylko moja rzeczywistość. Dlatego robię to dla siebie. Może szczęścia nie sprzedaję – za to daję nadzieję, a myślę, że tego nam bardziej brakuje niż pieniędzy

Taką oto rozmowę miałam na pięknym brazylijskim ślubie Bea. Bardzo często ludzie pytają mnie o definicje love job i co trzeba zrobić, żeby ją znaleźć.

Niestety – nie ma innego sposobu. Jest tylko ten, który wszyscy znają i nie chcą robić. Bo kosztuje on wysiłek – zmiany. Ale nie ma drogi na skróty.

  1. Zastanowić się, co lubisz robić i czego nie lubisz robić
  2. Odrzucić to, czego nie lubisz
  3. Zacząć robić to, co lubisz i robić to tak dobrze, aż zaczniesz zarabiać na tym pieniądze

Niektórzy, kiedy mnie pytają, jak kochać poniedziałki, oczekują jakiejś magicznej recepty – tak, żeby nie trzeba było dokonywać zmian, wyborów. Tak, żeby żona nie denerwowała się, żeby kredyt nadal się spłacał, żeby nie było żadnego ryzyka . Ale tak się nie da. Jak powiedziałam na moim TEDzie – to love you have to be brave. Z pracą jest tak samo. Kiedy zdawałam na psychologię, też wszyscy mówili, że będę musiała w biedzie spędzić moje życie, bo przecież nie ma bogatych psychologów (nie znali jeszcze Zimbardo czy Eichenbelgera :)). Ale mój znajomy psycholog, który nakłonił mnie na zmianę kierunku z biologii (Boże, naprawdę to chciałam studiować?) na psychologię, powiedział:

Jeżeli jesteś w czymś bardzo dobra – to ZAWSZE będziesz zarabiała pieniądze

IMG_9010

Kocham,to że moja praca jest tak fascynująca, że ludzie chcą, żebym im o tym opowiadała nawet na przyjęciach. Kiedy masz wymarzoną pracę – to stajesz się dla innych pracoholikiem. Ale tylko ten, kto kocha to, co robi jak ja  – wie, że to wynika  z tego, że posiadasz  takie flow – że po prostu nie chcesz przestać. Dlatego warto walczyć o to, żeby praca była wymarzona  a nie po prost była. 

I zawsze się tej zasady trzymałam. Również wtedy, kiedy kariera w agencji reklamowej stała przede mną otwartymi drzwiami, którymi wyszłam, żeby założyć Izmałkowa. Nie byłam pewna, jak się wszystko ułoży i co dokładnie mam robić, ale wiedziałam jedno: Nie chcę pisać prezentacji Power Point, która nic nie znaczy. Chcę dostarczać wiedzę. Wielu mi wtedy mówiło, że ludzie nie chcą wiedzy, że przecież “wiesz jak pracują korporacje”. Po pierwsze, nie wierzę, że ja jestem aż tak unikalna – skoro ja potrzebuję to musi być jeszcze ktoś, kto potrzebuje. A na pytanie: Jak Ty będziesz zarabiała? Uczciwie odpowiadałam: Będę tak dobra, że w końcu zacznę zarabiać.

Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wolisz być w złotej klatce, czy wolisz być tam, gdzie chcesz. Nie ma magicznego sposobu w miłości. Nawet w przypadku pracy. Musisz kochać. Musisz zaryzykować. Musisz ciężko pracować. Musisz być najlepszym, na jakiego Cię stać. I musisz ufać, że w końcu zaczniesz zarabiać, bo zaczniesz!

Powiązane wpisy:

Dzięki tej zasadzie rodzą się mistrzowie świata Dlaczego najlepsi bankowcy są humanistami? Bartosz Urbaniak kocha poniedziałki „Życie jest jedno – dlaczego je przeżywać w poczekalni?” – Olga Kozierowska kocha poniedziałki Droga projektanta nie jest usłana różami – o pasji, poświęceniu i spełnianiu marzeń – Joanna Hawrot
fuck trendslove mondaysmantras of trevelling CEO
11 komentarzy
0
FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrEmail

11 komentarzy

Bartek 5 sierpnia 2016 - 17:09

Julio, rewelacyjny tekst. Pozdrawiam Cię ciepło znad zimnego Bałtyku. Kiedyś się poznaliśmy – może pamiętasz – na seminarium Moniki w Warszawie. Dojeżdżałem wówczas z Poznania w nadziei na odnalezienie odpowiedzi na wiele bardzo podstawowych pytań. Udało się. Dziś jestem w przededniu wielkiej zmiany zawodowej, ale muszę jeszcze spędzić chwilę ze sobą, żeby się zdecydować i zrobić pierwszy krok w nieznane. Nie miałem pojęcia, że trafię na artykuł, który tak bardzo będzie korespondował z tym, co teraz czuję, myślę, gdzie jestem. Powiem tylko tyle, że to napięcie, które towarzyszy brakowi samorealizacji, jeśli zbyt długo nosić je w sobie, prowadzi do utraty nadziei i energii. Ja musiałem zachorować, zmierzyć się z depresją, napsuć wiele dookoła, podjąć terapię, zobaczyć przeszłość i przestać wciąż myśleć o przyszłości, by móc prawdziwie zrozumieć, że jestem tu i teraz. Dopiero zaczynam rozumieć. Walczę i raczej jestem na początku zmiany. Ale mam nadzieję i działam. Do wszystkich, którzy się wahacie, a którzy nosicie w sobie niepokój, że to co robicie ma sensu ani dla Was, ani dla innych, zatrzymajcie się na chwilę i zacznijcie coś robić, by nie umrzeć i nie stracić nadziei 🙂

Odpowiedź
Julia 8 sierpnia 2016 - 15:15

Bartku, lepiej bym tego nie powiedziała. Dziękuję Ci bardzo za ten komentarz. Uważam, że kiedy schodzimy z naszej drogi przeznaczenia, to wtedy wszechświat bardzo ostro, wręcz okrutnie, przypomina nam o niej. Cieszę się, że się nie poddałeś. Że wybrałeś siebie, że wybrałeś życie, że wybrałeś jasną stronę mocy. Bo samoświadomość, szczęście i możliwość realizacji to jest zawsze nasze przeznaczenia. Lepiej przejść przez trudne początkowe zmiany, a nie tkwić w marazmie. Trzymam za Ciebie kciuki i na maxa się cieszę, że jesteś już w drodze. Że podjąłeś już decyzję. Myślami jestem z Tobą. Pozdrawiam czule!

Odpowiedź
Darek 10 czerwca 2016 - 20:18

Jaka Ty jesteś fajna dziewczyna! No robię coś co mnie średnio zajmuje, mam na boku hobby (foto, zresztą nie tylko to mnie interesuje)
i nie odważyłbym się zerwać z dotychczasowym trybem. Mam 56 lat, może dlatego się boję, że już za późno na zmiany. A z czego będę żył? Myślę, że mnie w dzieciństwie mama zablokowała. Była nadmiernie kontrolująca. Stres (np. kiedy jestem sam na sam z modelką, nawet jak koledzy są obok, ale wtedy kiedy muszę na szybko coś jej zaproponować) tak mnie blokuje, że nic nie wychodzi.
Świetne punkty:
1.Zastanowić się, co lubisz robić i czego nie lubisz robić
2.Odrzucić to, czego nie lubisz
3.Zacząć robić to, co lubisz i robić to tak dobrze, aż zaczniesz zarabiać na tym pieniądze
Pięknie powiedziane. Tylko …. No właśnie trzeba by to jakoś zacząć, choćby na boku próbować za darmo ślubne fotki robić.
Pozdr. Darek

Odpowiedź
Julia 17 czerwca 2016 - 09:26

Moja filozofia jest taka, że nawet w ostatni dzień przed śmiercią nie jest zbyt późno, żeby zacząć. Czytałeś Yaloma? On bardzo dużo o tym pisze. Nie musisz wszystkiego zmieniać radykalnie, jeżeli nie czujesz się na siłach, ale… zawsze można zacząć robić małe kroczki. Można robić fotki ślubne, można używać aktywnie Instagramu i promować swoją twórczość, można si zastanowić, jakiego typu fotografie kochasz robić i… robić to! Tak dużo, tak często, że stanie się to Twoim życiem!
Stres może być naszym wrogiem, ale może być też jeżeli nie przyjacielem to znajomym. Co ten stres ci mówi? Co zasłania? Czego się boisz? Jak tylko zaczniesz powoli wychodzić ze skorupki, zacznie się wszystko bardziej układać. Niezmiennie wierzę w to, że jeżeli coś się kocha i jest się w tym dobrym, zawsze znajdą się z tego pieniądze.
Dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz Darku – dziękuję, że napisałeś!!!

Odpowiedź
Iri 10 marca 2016 - 11:36

Piękny tekst. Osoba mi dość bliska właśnie znalazła się na rozdrożu- ma szansę na robienie tego, co kocha, ale nie chce, bo boi się założyć własną firmę (przykre doświadczenia), a poza tym nie chce zarabiać na tym, co kocha, bo wtedy nie będzie miała pełnej swobody działania (klienci będą stawiać jakieś wymagania).
Próbuję to zrozumieć, ale po prostu nie mogę. Ta osoba WIE, CO KOCHA i nie chce z tego skorzystać, a przecież wielu ludzi przez całe życie nie odnajduje swojego powołania. Ja jestem pewna, że osiągnie sukces, ale co z tego…
Strach, to najgorszy wróg człowieka.

Odpowiedź
Magda 10 marca 2016 - 10:02

Uwielbiam ten tekst! I zgadzam się z Tobą, trzeba robić to, co się kocha i co się czuje całym sercem! Zawsze to było dla mnie najważniejsze, to nie jest łatwa droga, ale to droga prawdy. Przecież każdy przychodzi na ten świat po coś! Każde życie ma sens, czasem poszukiwanie tego sensu może zająć rok, czasem pięć lat, ale najważniejsze to szukać! Nie wyobrażam sobie robić czegoś, czego nie czuję i zawsze, gdy szłam na ustępstwa w tej kwestii miałam moralnego kaca. Obiecałam sobie w końcu, że będę szła swoją drogą, bo to jest ważniejsze niż cała reszta!
Dzięki za ten tekst :). Pozdrawiam Cię i życzę dalszego spełniania marzeń ;).

Odpowiedź
Julia 17 marca 2016 - 13:39

Bardzo Ci dziękuję za Twój komentarz. Myślę, że i tak nie mamy w życiu nic lepszego do roboty niż szukanie:) każdy chce być szczęśliwy, a żeby być szczęśliwym trzeba być w zgodzie ze sobą
i trochę czasu nam zajmuje odnalezieni tego, kim jesteśmy i co kochamy. Wybór swojej drogi jest dobry i dla nas i dla naszego otoczenia.
Wielka duma, że nie poddałaś się i zdecydowałaś się wybrać siebie a nie opinie innych!
Dzięki za ten tekst :). Pozdrawiam Cię i życzę dalszego spełnienia! I brawo za odwagę bycie z zgodzie z marzeniami ;).

Odpowiedź
Jacek 10 marca 2016 - 08:47

Stara banalna dewiza głosi: PRACA powinna być PASJĄ ŻYCIA .. :-))
Ale dla pełnej harmonii należy nie zapominać o drugiej zasadzie: „Nie samą pracą człowiek żyje” ..:-)))
Ty Julia, przy swym unikalnym ciut egotycznym charakterze,
znalazłaś dla siebie ZŁOTY ŚRODEK formuly przeżywania Czasu..
I tego należy Ci tej PASJI powinszować , szczerze i z uznaniem, bo nie każdy to potrafi…
by być pracowitym z motywacją, być też wolnym i zarazem niezależnym :-))
Pozdrawiam Twój SYDNEY… mam miłe wspomnienia z Australii i z NZ.
Do zobaczenia Julia niebawem.
I hope 🙂
jacek
ps. Jadę teraz w północne włoskie Alpy na narty, a potem cały Wielki Tydzień spędzę w Rzymie.
pa.

Odpowiedź
Julia 17 marca 2016 - 13:49

pozdrawiam Cię ciepło z przepięknego kraju kangurów:)
gdzie pracuję i nie pracuję jednocześnie:)

Odpowiedź
Anna S-B 10 marca 2016 - 08:03

Dziękuję za ten tekst, za tę historię. Jestem idealistką i marzycielką, zawsze byłam. Kochałam moje studia, po studiach postanowiłam zrobić doktorat, zostać naukowcem i ratować świat. Niestety, jak z tymi szczęśliwymi ludźmi na olimpiadzie, świat nauki jest parszywy i po czterech latach bycia kimś, kim bardzo nie chciałam być, depresji i zawaleniu się całego mojego światopoglądu, postanowiłam coś zmienić. Rodzina nie przyjęła tego dobrze 🙁 Od kilku lat staram się próbować nowych rzeczy, znaleźć coś, co będę kochała robić. Tak bardzo lubię Twoje teksty, bo dają mi nadzieję, że nie jestem sama w moich szalonych poglądach i potrzebach 🙂 I że idę dobrą drogą, nawet jeśli jest cholernie trudno. Zaczynam nowy rozdział, po wielu latach zniechęcenia, czuję, że może to będzie to 🙂 Motyle w brzuchu jak wtedy, kiedy studiowałam, a już zdążyłam zapomnieć jakie to uczucie. Wiem, że zanim zacznę na tym zarabiać może minąć kilka lat, ale myślę, że warto 🙂 Dziękuję za ten tekst, bardzo mi dziś pomógł 🙂

Odpowiedź
Julia 17 marca 2016 - 13:43

Aniu – jaki wspaniały komentarz! dla takich odczuć, emocji, listów mam blog! dziękuję Ci bardzo
My somici – mamy może czasem pod goreć – ale za to częściej jesteśmy wsoprd gwiazd i chmur. To zawsze jest lepiej niż być na kolanach lub patrzeć w ziemię. Człowiek jest urodzony po to, żeby być szczęśliwym i realizować sowie przeznaczenie – i uważam ze rodzina powinna dbać o szczęście każdego z członków a nie o to, na ile spełnia wymagania/oczekiwania/założenia. Uważam, że życie jest piękne tylko wtedy kiedy są motyle. Mam Izmałkowa Consulting od 11 lat i powiem Ci szczerze – kiedy zaczynam nowy ciekawy projekt – nadal mam motyle! przed każdym publicznym wystąpieniem mam motyle! nawet kiedy opowiadam czasem co robimy mam motyle. Życzę ci znalezienie takiej pracy i takiej drogi, na której będzie tyle motyli co u mnie.
Przytulam!

Odpowiedź

Zostaw komentarz Anuluj odpowiedź

Zapisz moje imię i nazwisko, adres e-mail i witrynę w tej przeglądarce, aby następnym razem skomentować.

psychomama_Julia

Tak bardzo kocham psychologię, że zrobiłam z niej integralną część mojego życia – jestem psychologiem i badaczem. Moją życiową misją jest przekonanie do filozofii #ParentsFirst. Chcę pokazać dzięki naukowym danym, że troska o siebie nie tylko nie jest egoistyczna, ale jest miarą tego, jak bardzo kochasz swoje dzieci. Bo nie ma szczęśliwych dzieci bez szczęśliwych rodziców!

Może Ci się spodobać

Jak osiągnąć sukces i podnieść...

15 kwietnia 2019

Roma Gąsiorowska – kobieta o...

8 kwietnia 2019

Droga projektanta nie jest usłana...

25 marca 2019

Jak opowiedzieć historię o swojej...

18 marca 2019

Zmiany są dobre. Warto szukać...

11 marca 2019
wcześniejszy post
Szczęście nie rodzi się w poczekalni
następny post
Nie kłam swojemu dziecku

O NAS

O NAS

#ParentsFirst

Tak bardzo kocham psychologię, że zrobiłam z niej integralną część mojego życia – jestem psychologiem i badaczem. Moją życiową misją jest przekonanie do filozofii #ParentsFirst. Chcę pokazać dzięki naukowym danym, że troska o siebie nie tylko nie jest egoistyczna, ale jest miarą tego, jak bardzo kochasz swoje dzieci. Bo nie ma szczęśliwych dzieci bez szczęśliwych rodziców!

Instagram

Odwiedź nas tu

Facebook Twitter Instagram Pinterest Youtube

Ostatnie posty

  • Czy feminizm zabija ojców?

    28 września 2022
  • 13 wskazówek jak rozmawiać z dziećmi o wojnie.

    25 marca 2022
  • Matcha Talks – książka dla ludzi myślących –  już w sprzedaży.

    16 grudnia 2021

Kategorie

  • BOOKS
  • CHILD FIRST
  • EXPERT TALKS
  • KSIĄŻKI
  • LOVE FIRST
  • LOVE MONDAYS
  • MATCHA TALKS
  • ME FIRST
  • MENTOO
  • PARENTS FIRST
  • PSYCHO LIFE
  • REKOMENDACJE

psychomama_julia

psychomama_julia
#matchatalks: CZY JA WYGLĄDAM JAK TWÓJ TERAPEUTA #matchatalks: CZY JA WYGLĄDAM JAK TWÓJ TERAPEUTA?

Jeśli mnie nie lubisz, coś Ci się we mnie nie podoba – to ok, ale ja nie muszę o tym wiedzieć.
Zachowaj to dla siebie lub dla swojego terapeuty. Ja nim nie jestem.

Możesz się zwierzyć koleżance, przyjaciółce czy mężowi. Pisanie komentarzy obcym ludziom w internecie jest słabe.

Jest oznaką złego wychowania i braku kultury osobistej.
Tak chcemy wychować nasze dzieci?

Mam nadzieję, że nasze plemię ma większe ambicje.

Uważacie, że każdemu w sieci można napisać co nam się podoba? Czy w sieci kultura osobista już nie obowiązuje?

––––––––––––––––––––––––––––––––––——
Matcha Talks 1 to zbiór 33 psychologiczno-egzystencjalnych historii, które pomogą zmienić perspektywę i zobaczyć pewne współczesne zjawiska trochę inaczej, niż widzą je wszyscy.
Napisana w bezkompromisowy i nieprzepraszający sposób. 

Matcha Talks jest dla nonkonformistów, współczesnych gladiatorów, którzy się nie zgadzają na ramy, łatki, etykiety, konwencje czy polityczna poprawność.

JUŻ DOSTĘPNA W NOWYM ROZMIARZE

⚡️Skomentuj słowem MATCHA 1 jeżeli chcesz dostać link do książki Matcha Talks 1.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci!

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
.
.
#terapueta #psycholog #komentarze #opinia #zwierzenia #kulutra #kulturaosobista #dobrewychowanie
#ParentsFirst: WYBACZANIE TO SŁABOŚĆ CZY NAJWIĘKSZA SIŁA?

Wybaczanie w związku jest kluczowym elementem budowania trwałej i zdrowej relacji.

Każdy z nas popełnia błędy, dlatego umiejętność wybaczania partnerowi pomaga przezwyciężyć trudne chwile i wzmacnia więź. 

Ważne jest, aby wybaczenie było szczere i oparte na zrozumieniu, a nie jedynie na chęci uniknięcia konfliktu. 
Nie oznacza to jednak zapominania o problemach – wybaczając, dajemy sobie i partnerowi szansę na naukę z popełnionych błędów. 

Ostatecznie wybaczenie może prowadzić do głębszego porozumienia i większej dojrzałości emocjonalnej w relacji.

Wybaczanie pozwala nam na własne oczyszczenie i nietrzymanie w sobie negatywnych emocji.

Ta kompetencja jest dobra w każdej relacji, nie tylko z partnerem.

Potraficie wybaczać? Czy nosicie w sobie złość?

—————————————————————
#ParentsFirst – to nowy sposób myślenia o rodzicielstwie.
Więcej wskazówek i dowodów na to, że troska o siebie, o swój rozwój, o swoje marzenia, o swoje emocje – to obowiązek, a nie przywilej rodziców – znajdziesz w książce PARENTS FIRST. 
Szczęśliwi rodzice = szczęśliwe dzieci.

⚡️Skomentuj słowem PARENTS jeżeli chcesz dostać link do książki Parents First.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci! 

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
.
.
#wybaczać #wybaczanie #złość #agresja #frustracja #kłótnia #niepowodzenie #zawód #smutek #rozczarowanie
#matchatalks: Moja koleżanka kiedy proponowali je #matchatalks: Moja koleżanka kiedy proponowali jej coś co ona uznała za niegodne jej zawsze mówiła: jestem uczulona na plastik.
Nigdy się nie zgadzała na nic, co nie było najwyższej jakości, bo uważała ze jakość jej życia składa się z jakości jej codziennych wyborów.

3 razy korporacje próbowały kupić moją firmę badawczą. 
3 razy chciałam ją sprzedać dopóki w negocjacjach nie pojawiło się sformułowanie: ale aby się to opłacało, musimy obniżyć standard (czyli jakość) realizowanych badań oraz raportów.

Każdy może robić badania – to nie jest wiedza tajemna. Jedyny sposób przetrwania dla takich małych firm jak ja – to była wybitna jakość i to mój jedyny sposób, żeby przeżyć moje życie.

Kiedy Fergus stworzył jedną z najdroższych kampanii w historii IBM zapytali go, jak on, jako dyrektor kreatywny tej kampanii, daje radę sobie z presją tego, że tworzy reklamę za 10 mln.

A on powiedział, że: „zawsze czuje taką samą presję – nie większą nie mniejsza, bo liczy się pomysł a nie pieniądze. 
Tak samo się denerwuje kiedy tworzę kampanie za 100 tys. jak kiedy tworzę za 10 mln.”
Więc czuję presję nie wydawanych pieniędzy,
ale presję czy dowiozę jakość.
Bo to jedyne co ma dla mnie znaczenie.”

Chciałam zachęcić nas wszystkich do alergii na plastik. Na bylejakość.
I do zaprzestania wyścigu, jeżeli on obniża jakość naszego życia czy naszej pracy.

Bo ważne jest żeby móc sobie spojrzeć w lustro.

Co Wy myślicie na temat doskonałości? Na temat jakości?
W których obszarach Wam brakuje jakości najbardziej?
––––––––––––––––––––––––––––––––––——
Matcha Talks 1 to zbiór 33 psychologiczno-egzystencjalnych historii, które pomogą zmienić perspektywę i zobaczyć pewne współczesne zjawiska trochę inaczej, niż widzą je wszyscy.
Napisana w bezkompromisowy i nieprzepraszający sposób. 

Matcha Talks jest dla nonkonformistów, współczesnych gladiatorów, którzy się nie zgadzają na ramy, łatki, etykiety, konwencje czy polityczna poprawność.

JUŻ DOSTĘPNA W NOWYM ROZMIARZE

⚡️Skomentuj słowem MATCHA 1 jeżeli chcesz dostać link do książki Matcha Talks 1.⚡️

#jakość #praca #wykonanie #szkodażycianabylejakość #pasja #wiedza #sukces #inspiracja #motywacja #rozwój #perfekcjonizm #doskonałość #standardy
#ParentsFirst: CZY TO OK CAŁOWAĆ DZIECKO W USTA? #ParentsFirst: CZY TO OK CAŁOWAĆ DZIECKO W USTA?

Pewne decyzje rodziców są decyzją rodziców. I naprawdę nikomu nic do tego.

„No ja bym tak nie mogła”.
– No może Ty byś nie mogła, ale co mnie to obchodzi?

Pisanie komentarzy dla samego pisania nie ma większego sensu, zupełnie nic nie wnosi. A że masz prawo do własnej opinii? Masz również prawo jej nie wygłaszać :)

Ohydne jest sugerowanie innym złych zamiarów i intencji. Obce osoby poza tym co widzą lub przeczytają nic więcej nie wiedzą. Nie wiedzą jakie są relacje miedzy dwoma osobami, na co się umówiły lub nie, jakie mają zwyczaje.

Też czujecie się osaczeni przez poprawność polityczną i że tak mnóstwo osób narzuca co jest właściwe a co nie?

Ps. Skomentujcie słowem JULIA i wyślę Wam link do sytuacji Julii Roberts z Travisem.

––––––––––––––––––––––––––––––––––——
Matcha Talks 1 to zbiór 33 psychologiczno-egzystencjalnych historii, które pomogą zmienić perspektywę i zobaczyć pewne współczesne zjawiska trochę inaczej, niż widzą je wszyscy.
Napisana w bezkompromisowy i nieprzepraszający sposób. 

Matcha Talks jest dla nonkonformistów, współczesnych gladiatorów, którzy się nie zgadzają na ramy, łatki, etykiety, konwencje czy polityczna poprawność.

JUŻ DOSTĘPNA W NOWYM ROZMIARZE

⚡️Skomentuj słowem MATCHA 1 jeżeli chcesz dostać link do książki Matcha Talks 1.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci!

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
.
.
#poprawnośćpolityczna #zachowanie #właściwe #opinia #komentarze #zamiar #intencja #zastraszenie #hejt #hejter #wybory #decyzje
#Parentsfirst: Powinna powstać taka dyscyplina ol #Parentsfirst: Powinna powstać taka dyscyplina olimpijska – samobiczowanie się matek‼️

Myślę, że walka byłaby dosyć wyrównana.
Bo każda z nas najczęściej zasługuje na złoto.

Powinnyśmy się tutaj uczyć od naszych mężczyzn – robią swoje, najlepiej jak mogą i dalej się zajmują sobą.
A my, zamiast napić się matchy, wina, zjeść czekoladkę – w spokoju i przyjemności – wyciągamy bicze i zaczynamy sesje autotorturowania się.
Nikt nie narzeka, nikt nie umiera, nikt nie jest nieszczęśliwy, ale my i tak znajdziemy powód, dla którego zasługujemy na karę.
Karę za bycie człowiekiem, czyli istotą z założenia niedoskonałą, kruchą, delikatną i emocjonalną.

Kobieta to nie czołg.
Nie robot.

A dziecko nie jest jak jajko. Więc, nie – nie będzie miało  traumy do końca życia, bo Ty nie lubisz się z nim bawić czy spóźniłaś się na jego przedstawienie…

Czym Wy się zadręczacie❓
Jakie są Wasze zdarte płyty❓
Jak sobie z nimi radzicie❓

Komentujcie! Tu sami swoi. Cokolwiek myślisz o sobie – pewnie każda z nas tak też myślała.

—————————————————————
#ParentsFirst – to nowy sposób myślenia o rodzicielstwie.
Więcej wskazówek i dowodów na to, że troska o siebie, o swój rozwój, o swoje marzenia, o swoje emocje – to obowiązek, a nie przywilej rodziców – znajdziesz w książce PARENTS FIRST. 
Szczęśliwi rodzice = szczęśliwe dzieci.

⚡️Skomentuj słowem PARENTS jeżeli chcesz dostać link do książki Parents First.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci! 

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
.
.

#onetribe #samiswoi #mamaitato #rozwój #rodzicielstwo #psychologia #samobiczowanie #dyscyplinaolimpijska #odpuść #odpuśćsobie #emocje #akceptacjasiebie
#ParentsFirst: NIE ODDYCHAJ, NIE MURGAJ, ZNIKNIJ #ParentsFirst: NIE ODDYCHAJ, NIE MURGAJ, ZNIKNIJ

Są takie dni, że wszystko nas wkurza, drażni i wyskoczyliśmy przez okno. Jesteśmy przepracowani, przebodźcowani, zestresowani, niedospani.

Naszym dzieciom również to się zdarza. Bywają marudne, poirytowane i często odbija się na mamie lub tacie.

Okażcie wiele zrozumienia swoim dzieciom, bo nie potrafią jeszcze dobrze nazywać swoich emocji.

To nic złego nie musi oznaczać i z pewnością nie, że jest niegrzeczne.

Wasze dzieci też się na Was złoszczą? Jak sobie wtedy radzicie?

—————————————————————
#ParentsFirst – to nowy sposób myślenia o rodzicielstwie.
Więcej wskazówek i dowodów na to, że troska o siebie, o swój rozwój, o swoje marzenia, o swoje emocje – to obowiązek, a nie przywilej rodziców – znajdziesz w książce PARENTS FIRST. 
Szczęśliwi rodzice = szczęśliwe dzieci.

⚡️Skomentuj słowem PARENTS jeżeli chcesz dostać link do książki Parents First.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci! 

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia
.
.
#złość #zdenerwowanie #frustracja #złedni #emocje #stres #drażliwość #zrozumienie #psychologiadlarodziców #psychologiadziecka
#MeFirst: MOJE SPOSOBY NA SELF-CARE Dostaję od W #MeFirst: MOJE SPOSOBY NA SELF-CARE

Dostaję od Was mnóstwo pytań jak dbam o skórę, o włosy. 

Ten reel jest raczej mało psychologiczny. Choć self-care i rytuały są dla nas bardzo potrzebne i ważne.

Tutaj krótka zajawka, a na YouTubie dłuższy film. Skomentujcie WŁOSY i wyślę Wam link do nagrania.

Jeżeli będziecie chcieli to mogę udostępnić Wam jeszcze film czym się maluje. Dajcie znać :)

———————————————————————
W ramach self-care polecam Wam również czytanie Matcha Talks 1.
Matcha Talks 1 to zbiór 33 psychologiczno-egzystencjalnych historii, które pomogą zmienić perspektywę i zobaczyć pewne współczesne zjawiska trochę inaczej, niż widzą je wszyscy.
Napisana w bezkompromisowy i nieprzepraszający sposób. 

Matcha Talks jest dla nonkonformistów, współczesnych gladiatorów, którzy się nie zgadzają na ramy, łatki, etykiety, konwencje czy polityczna poprawność.

JUŻ DOSTĘPNA W NOWYM ROZMIARZE

⚡️Skomentuj słowem MATCHA 1 jeżeli chcesz dostać link do książki Matcha Talks 1.⚡️

Jestem Julia (psychomama) i razem z Fergusem (psychodaddy) promujemy filozofię Parents First – bo bez szczęśliwych i silnych rodziców – nie ma szczęśliwych i silnych dzieci!

Więcej praktycznej wiedzy na temat psychologii rodzicielstwa oraz prawdziwej równości:
.
.
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
Obserwuj ➡️➡️➡️➡️ @psychomama_julia 
.
.
#piękno #włosy #skóra #makijaż #beauty #kosmetyki #polecajki #self-care #dbamosiebie
MATCHA TALKS LIVE: Afera BLAKE pokazuje kondycję MATCHA TALKS LIVE: Afera BLAKE pokazuje kondycję naszego świata. Jego frustracje i jej upadku tych komu się dobrze wiedzie. 

Dajcie znać co o tym myślicie 

—— 
matcha talks 2 jets poświęcona krytycznemu myśleniu i lepszemu rozumieniu co się dzieje we współczesnym świecie.

Skomentuj słowem MATCHA1 a wyślę ci link
Chcę zobaczyć więcej Dołącz do plemienia

  • Facebook
  • Instagram
  • Youtube
  • Email
  • Polityka prywatności

ALL RIGHTS RESERVED Copyright © 2021 Julia Izmalkowa


Wróć na górę
psychomama
  • O NAS
  • PARENTS FIRST
    • LOVE FIRST
    • ME FIRST
    • CHILD FIRST
    • LOVE MONDAYS
    • MENTOO
  • REKOMENDACJE
  • KSIĄŻKI
  • MATCHA TALKS
  • EXPERT TALKS
  • SKLEP

CZYTAJ TAKŻEx

Kocham poniedziałki

23 listopada 2018

Jak opowiedzieć historię o swojej marce? Paweł Tkaczyk o storytellingu

18 marca 2019

Droga projektanta nie jest usłana różami – o pasji, poświęceniu...

25 marca 2019